czwartek, 18 października 2007

Nowości (przynajmniej prawie) z BL (i nie tylko)

Jeśli ktoś przegapił to na stronce BL pojawił się kolejny numer Warhammer Monthly w formacie pdf gotowy do pobrania. To już piąty z kolei co nie zmienia faktu, że cały czas długa droga do końca tej sagi. A skoro już jesteśmy przy komiksach to Boom Studios publikuje coś takiego. Nie do końca się orientuje czy to są dotychczasowe dzieła zebrane czy coś nowego ale ilość stron wreszcie wygląda sensownie.
Jednak co innego miało być istotą tej notki. Black Library przy zdecydowanej większości swoich produktów daje jakieś preview i w przypadku np. powieści są to fragmenty w pdfach, albo w przypadku artbooków jakieś grafy. Zazwyczaj zwłaszcza te fragmenty prozy omijam szerokim łukiem bowiem nie dostrzegam większego sensu w czytaniu wyrywków czegoś większego. A jakoś nie spodziewam się rewolucji w poziomie tych książek. Tym większe było moje zaskoczenie gdy ujrzałem materiały udostępnione przy okazji publikacji The Imperial Monitorum Manual.
Takie smaczki jak wydrukowane formularze na amunicję mogą być fajnym gadżetem na sesjach RPG'a jak już w końcu wyjdzie. A poza tym fajnie czasem poczytać jakiś fluf'owy opis uzbrojenia. I już nawet nie chodzi o master'owe testy wiedzy ale o to by takiego autocannona nie postrzegać tylko i wyłącznie jako broń którą zabrali biednym oblitom.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz