Jednak przy okazji tej samej bitwy miałem okazje poturlać za Czarnych z Kapelanem. (BTW dobra rzecz przyspieszająca bitwy w Apokalipsie to zajmowanie się konkretnym rejonem stołu a nie swoją armią unikamy dreptania wokół stołu i oczekiwania.) Muszę przyznać, że o ile strzelanie 10" ciastkiem jest funowe to jednak nowa kompania z przerzutami to jest kwintesencja przeciągu i czadu.
Życzę więc Wam wszystkim by ten nowy rok był dla Was pełen równie zacnych odkryć a jak przy okazji będą one dotyczyć Waszych własnych armii to już w ogóle będzie super :). A jak nie ta armia to inna armia :)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzVlfERu1p2Kubp6-QFytW8gZss6gOc8qwe8SXFKcXxzAdIycKHNzahob4TG6YMQvcpHnSke_KZcrNUZmXhtug6mHOIkubuqtc8SB0xiTKncKjBHsdF0oJPeTI8ba54jl-cKyxIxVpQNA/s320/20071117(001).jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz