Z okazji świąt wszyscy miłośnicy 40ki i gier komputerowych dostali taki prezent. Ostatnimi czasy można odnieść wrażenie, że nowe gry w świecie 40ki wychodzą na światło dzienne częściej niż nowe kodeksy.
Może to jest właśnie sposób GW na rozwiązanie problemu malejących zysków. Handel licencją na swoją twórczość. Z jednej strony możemy się cieszyć na kolejne gierki zwłaszcza, że Dawn of War był na prawdę strzałem w dziesiątkę i można liczyć na to, że kolejne produkcje będą trzymały zbliżony poziom. A MMO w świecie 40ki ma naprawdę wielki potencjał. I wątpię by THQ go nie wykorzystało.
Jeśli jednak GW będzie kontynuowało tą politykę istnieje ryzyko, że marinsów będziemy niedługo mogli znaleźć w tym:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz