Kiedy w poprzedniej notce pozwoliłem sobie na nawiązanie do szkoły budowania napięcia autorstwa Samego Mistrza Suspensu nie spodziewałem się, że formowe batalie tak idealnie wpiszą się w "pożądany" scenariusz.
Tu się akcja zaczyna i dosyć szybko się rozwija. Niestety lub stety brak wyraźnej puenty tej dyskusji, ale co się odwlecze... ;). Zresztą ciekawość współ-forumowiczów względem "zza-kulisowych" wydarzeń została rozbudzona i w razie braku naturalnego wyjaśnienia sprawy zostaną DiSy czyli domysły i spekulacje. A tak bardziej serio to całą to dysputę osobiście uważam za niezła farsę z jednej strony jest Jaro który napisał coś podobno wulgarnego Vladiemu, nota bene na temat atmosfery kadry w której nie był czyli każde info ma z drugiej ręki, a z drugiej strony Vladdi który wybiórczo cytuje prywatną korespondencję na forum ogólnym. Generalnie po tych osobach nie spodziewałem się takiego obrotu sytuacji. Ale na szczęście część publiczna bardzo szybko się skończyła pytanie czy uda się chopakom wyjaśnić sprawę obojętnie czy na privie czy w trakcie challenge na najbliżym turnieju.
Natomiast na GV znalazłem takiego posta. W pierwszej chwili pomyślałem haha-lekko się moderuje - gupoty się czytuje. Ale potem przyszła refleksja, że właściwie przez każde forum przewijają się tego typu zawodnicy (no może poza ligowym ;)) i chyba niestety trzeba się przyzwyczaić do istnienia grupy "sora ale chcialem sie wypowiedziec a nie chcialo mi sie czytac postow wszystkich ".
Jak widać w różnym wieku różnie to wygląda ale generalnie z forami trzeba ostrożnie ;). Bo jak piszesz tak cie widzą itp itd ;). Natomiast na miejscu orgów DMP zrobił bym na bazie sporu Jaro i Vladda (kolejność alfabetyczna) sobie marketing. Na przykład w takiej postaci:
Taki żart sytuacyjny dla rozładowania napięcia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz