wtorek, 5 lutego 2008
Klęska urodzaju
Terminarz na marzec i kwiecień:
- 1-2-III lub 8-9 III challenger w Toruniu;
- 29-30 III Wojna Światów;
- 12-13 DMP;
- 26-27 GT;
2 miesiące i 4 turnieje dwudniowe na każdym warto być, bo:
-Toruń - bardzo ciekawa formuła (zamiana armii) i chopaki już raz pokazali, że zdecydowanie warto przyjechać do nich.
- Wojna Światów jak współorganizator nie będę się rozwodził więc ograniczę się do stwierdzenia - Plan jest prosty - ma być lepiej niż rok temu.
- DMP bardzo ciekawa formuła, bardzo dobrzy orgowie. Pytania? :)
- GT rok temu było słabo ale Szaman zapowiedział wyciągnięcie wniosków i już widać progres. A ta impreza ma ogromny potencjał. Co zresztą było widać 2 czy 3 lata temu.
A do tego już za półtora tygodnia a na dwa przed Toruniem mamy Varsowia Wars. Ale to nadal nie wszystko bo żeby było jeszcze bardziej hard-corowo chopaki z Koszalina próbowali się wstrzelić ze swoim chelkiem. W tym sezonie im się nie udało (BTW mam szczerą nadzieję, że to ich nie zniechęci) ale jeśli w następnym ich turniej ma przypaść na ten okres to będzie ciężko. Zresztą i bez tego jest. I to dla wszystkich - zarówno orgów jak i graczy. Bo mało kto może sobie ze względów czasowych i/lub finansowych pozwolić na taki maraton. A konieczność wyboru wśród takich turnieji może być więcej niż bolesna.
Tak czy siak do zoba gdzieś w Polsce :).
Etykiety:
scena turniejowa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz