środa, 7 listopada 2007

Kinematografia spod znaku boltera

Kilka dni temu w tej notce napisałem, że kiedyś pochwalenie się swoimi i nie tylko dokonaniami 3d w świecie 40ki. Sporo osób już to widziało ale może dla kogoś to będzie nowe albo ktoś sobie to z chęcią odświeży:

Robiliśmy to w trójkę z czego jeden z twórców nigdy nie grał w 40ke natomiast Chrobry jest powszechnie znany, przynajmniej dla tych z większym niż mniejszym stażem turniejowym. Mieliśmy ambitne plany zrobienia całej kilku minutowej animacji ale ponieważ źle się do tego zabraliśmy i też do końca nie wiedzieliśmy na co się porywamy to nic z tego nie wyszło. W sumie ukończenie tego pseudo-trailera odbieram jako osobisty sukces. Tu jeszcze kilka obrazków powstałych w tamtym czasie:



Aktualnie poziom tych prac a zwłaszcza animacji wydaję mi się mocno średni no ale wtedy akurat tyle umieliśmy. Natomiast teraz gdy umiejętności mamy większe (nie dotyczy to Chro który poszedł inną ścieżką zawodową) nie mamy czasu na to by je wykorzystać poza pracą. A przygody Damnatusa dodatkowo odbierają ochotę. Przy takich ambitnych projektach poza dużą ilością czasu i zgranym zespołem potrzeba motywacji. Bo skończenie projektu który twa kilka miesięcy a robiąc to po godzinach może to przejść wręcz w lata wymaga wiele zaangażowania i wiary by dobrnąć do mety. Niestety nie wydaje mi się by problemy Niemców z publikacją swojego dzieła zachęciły kogokolwiek do poświęcania swojego czasu na realizację jakiś rozbudowanych projektów. A szkoda bo na normalny film komercyjny póki co się nie zanosi. Bardzo mi żal twórców Damnatusa bo włożyli naprawdę bardzo dużo pracy w swoje działo i nie mieć możliwości pokazania tego światu jest, przynajmniej dla mnie osobiście, najzwyczajniej w świecie straszne. Co ciekawe nawet na portalu BBC piszą o sprawie (warto zajrzeć dla szczegółów produkcji). Nie mam przekonania czy dział PR w GW jest z tego powodu zachwycony no ale tak działa WYSIWYG. Mam nadzieję, że jutro nie dostanę maila od jakiś prawników z prośbą o zdjęcie tej Hulkowej animacji...
Cóż póki co pozostają nam intra do gierek ;).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz