W późniejszej dyskusji pojawiło się parę nieprzychylnych zdań na temat Francji i chociaż sam fan klubu konsumentów żabich udek nie założę postanowiłem zapoznać się z tym krajem bliżej.
Zacznijmy od podstaw i to wcale nie będzie wiki.
Miss Francji:
![](http://tempsreel.nouvelobs.com/file/148739.jpg)
Myślałem, żeby uraczyć Was jakąś mapką ale ufam, że nie ma takiej potrzeby a w zamian przytoczę pewną anegdotę na temat geografii Francji. Mianowicie ten kraj składa się z dwóch rejonów: z Paryża oraz prowincji. Nie wiem na ile ten pogląd jest popularny poza tym miastem ale podobno jest to szeroko rozpowszechniona koncepcja podziału administracyjnego.
Turniej jest na prowincji.
Zawsze mnie intrygowała ta słynna kuchnia francuska na czele żabimi udkami i daniami z ślimakami w roli głównej. To drugie wygląda tak:
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/2d/Escargot_p1150450.jpg)
Nie ukrywam, że dobór zdjęcia wyraża moje podejście do zagadnienia ale jakby ktoś patrząc na to nabrał apetytu (albo poczuł zew Nurgla) to proszę oto przykładowy przepis. Choć, spotkałem się z opiniami, że to tylko tak źle wygląda a w rzeczywistości jest smaczne. I tak nie wierzę.
Z jedzeniem we francuskim wydaniu nie rozłącznie wiąże się muzyka, so here you are:
Mając kobiety, jedzenie i muzykę do pełni szczęścia brakuje nam alkoholu. Jak wiadomo Francja słynie z win. Zwłaszcza takich w kartonikach ;)
![](http://www.blackboxwines.com/photos/low_res_color/beauty_w_glass_paso_cabernet_72dpi.jpg)
Podsumowując jak się ma taką możliwość IMO warto połączyć turniej 40ki z poznaniem nowej kultury. A póki co jeszcze zostało wystarczająco czasu by stworzyć sobie tą możliwość a przynajmniej próbować (jeśli ktoś wyczerpał limit szczęścia na ostatnim masterze to ma alternatywę) ;). A tak bardziej serio nie wiem ile dokładnie taki wyjazd może kosztować ale spróbuję wybadać sytuację - jak będę miał konkrety dam znać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz