wtorek, 11 marca 2008

Zjedzie się wuchta wiary...

Wkrótce, czyli 15 marca mija termin "bezpiecznego" zgłaszania teamów na tegoroczną odsłonę DMP. Jednak ponieważ sama impreza odbędzie się w kwietniu to jeszcze będę miał okazję o niej pisać np. wtedy pojawią się pierwsze rozpiski i będę mógł znowu lamentować nad monotonią zarówno armii w ramach kolejnych teamów jak i samych rozpisek ;).
Póki co na horyzoncie pojawiła się już kolejna odsłona poznańskiego mastera czyli Wojny Światów. Przyznam się szczerze, że mam nadzieję, iż Ci z Was którzy tu zaglądają a nie są z Poznania pojawią się w stolicy Pyrlandii by spróbować sił w siedmiobitwowym maratonie. Jednak zanim on się zacznie ktoś na dworcu czy w innym autobusie może Was zaskoczyć jakimś srofmułowaniem które dla ludzi stąd jest jak najbardziej naturalne ale dla przybyszów może być całkiem zaskakujące. Przygotowałem więc mały słowniczek byście widzieli ocb.
flepy - dokumenty
na szagę - na skróty
odbić bilet - skasować bilet
pyra - ziemniak
ryczka - stołeczek
skibka - kromka (chleba)
tytka - torba/siatka
wiara - ludzie (inni)
wuchta - dużo
Teraz już nie macie wątpliwości co do znaczenia tytułu (jeśli takowe posiadaliście). Jednak jak by zagadnienia lingwistyczne okazały się nagle waszą nową pasją to tu znajdziecie rozwinięcie zagadnienia. Natomiast niezależenie na ile Was pochłonie ewentualne nowe hobby możecie się czuć przygotowani na wizytę w Poznaniu i jego gwarą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz