czwartek, 20 września 2007

Warhammer 30k (to nie literówka)

Wosho na forum gildii umieścił linka do jednego z ciekawszych dzieł fanowskich na jakie kiedykolwiek się natknąłem. Mianowicie do Warhammera 30000. Dodatek jest przygotowany bardzo starannie i korzysta z układu znanego z nowych kodeksów. Zawiera także formacje przygotowane pod kątem Apokalipsy. Do tego trochę zasad specjalnych, nowe jednostki (Sisters of Silence), i tona speciali. A na koniec kampania i naprawdę bardzo dobre zdjęcia. Generalnie warto rzucić na to okiem, a jeśli jest się fanem twardzieli 3+ aka Space Marines (tych rogatych też) to jest to lektura obowiązkowa. Mam nadzieję, że znajdzie się u nas ktoś kto to przetestuje.
Biorąc pod uwagę popularność cyklu Horus Heresy z Black Library i potencjał tkwiący w tym kawałku fluffu nie zdziwiłbym się jakby kiedyś GW na zasadzie Apokalipsy czy innego Cityfighta wydało stosowny dodatek. Jednak biorąc pod uwagę jakość do jakiej przyzwyczajają nas panowie z naszej ulubionej spółki akcyjnej ma on duże szanse być od tego fanowskiego. Ale z drugiej strony figurki mogłoby być obłędne. Bo nie da się ukryć, że w tej dziedzinie jest progres, nawet satysfakcjonujący.

EDIT: Jakby ktoś chciał sobie któryś z nowych oddziałów skonwertować i poszukiwał referencji (i nie przeraża go wysokość poprzeczki ustawionej przez Scibora) to tu są karty z Herezji Horus produkcji Sabertooth.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz