czwartek, 6 stycznia 2011

Podcast i Liga czyli odcinek 2


Dawno temu prawie wziąłem udział w jakimś projekcie muzycznym. Na szczęście całe przedsięwzięcie nie doszło do skutku. Na szczęście bo osoby lepiej mnie znające mają świadomość, że mój udział w jakiejkolwiek muzyce w charakterze innym niż żywy statyw do mikrofonu lub bileter u potencjalnych odbiorców wywołałby większe spustoszenie niż święta na półkach sklepowych.
Piszę o tym bo nasz pierwszy tzw. nielegal miał mieć tytuł Szumy i Trzaski. I ten zwrot wrócił do mnie gdy odsłuchiwałem kolejny odcinek podcast'a z24cala. I szczerze mówiąc cały czas mam wątpliwości czy powinienem namawiać Was drodzy czytelnicy do odsłuchania materiału w tej jakości. Stwierdziłem jednak, że znalezienie terminu by się spotkać przy mikrofonie łatwe nie jest a temat jest IMO ważny i warto by się chwilkę pomęczyć. Z tego co wiem Michu poczynił pewne inwestycje w sprzęt więc mam też nadzieję, że to będzie Wasze ostatnie spotkanie z przesterowanym gramofonem.
Chciałbym też poczynić pewien disklaimer - osoby które poczują się urażone naszymi poglądami lub np. brakami w wiedzy z góry przepraszamy. Absolutnie naszą intencją nie było szkalowanie nikogo bądź szafowanie etykietkami. Chcieliśmy jedynie zasygnalizować potencjalne problemy dla Ogólnopolskiej Ligii Wh40k i rozważyć jakieś rozwiązania. Po tym zastrzeżeniu z czystym sumieniem zapraszam na:
Podcast 02 - Liga, DMP, ETC...
I oczywiście gorąco zapraszam do komentowania.

10 komentarzy:

  1. Małe zamieszanie - pomyłkowo umieściłem na serwerze starszy plik. Jeśli ktoś pobrał przed 16tą 6.01, niech pobierze proszę raz jeszcze.

    Właściwy plik jest dużo cichszy, ale nie ma tam Szumów i Trzasków w takiej ilości, która przeraziła Treja.

    Pozdro

    Michu

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę świetny podcast.

    Każdy koordynator powinien to przesłuchać, koniecznie.

    Nie zgodzę się z paroma pomysłami, a najbardziej z tym że rankingiem zainteresowani są tylko osoby starające się o miejsce w reprezentacji. Najprawdopodobniej ranking leży z powodu zbyt dużego zainteresowania po Katowickim Chellku. :P

    IMHO sądzę że ten podcast powinien rozpocząć w trybie natychmiastowym jakieś działania na liście koordynatorskiej.

    I jeszcze raz: Świetny podcast! Pierwsza klasa!
    Czekam na kolejny.

    Pozdrawiam
    Inki

    OdpowiedzUsuń
  3. Się przejmujecie, u nas w kwadratowym światku też był przestój, a teraz znowu się aktualizujemy w miarę regularnie. Co do ligi to podziwiam jak dużo rzeczy można ze sobą sumować by uzyskać wynik. Nie twierdzę że dobrze zrozumiałem ale czy na waszych lokalach naprawdę nie ma górnego pułapu i jak się chce robić wynik to mniejsze turnieje należy w ogóle olać?

    OdpowiedzUsuń
  4. ja chciałem się odnieść do sprawy związanej z obecnym celem istnienia Ligi. Według mnie jest sformalizowanie i realizacja potrzeb rywalizacji nas wszystkich - graczy. Dużo lepiej rywalizuje się jeżeli mamy z tego jakąś nawet bardzo mało wymierną korzyść - miejsce w rankingu. Oprócz tego jest to po prostu potrzeba którą taka właśnie forma gry ma zaspokoić.
    Wielokrotnie słyszałem od graczy raczej średniej półki "nieligowy to nie idę" coś w tym jednak jest.

    A fakt faktem ta sama sprawa na szczycie ligi bezpośrednio łączy się z tematem ETC.

    bardzo fajny podcast, fajna luźna atmosfera na początku zamienia się w poważną rozkminkę :)

    a co do samej jakości wiem, że proszono o milczenie ale powiem tylko że wydaje mi się, że EM siedział jakby zbyt daleko od mikrofonu i byly takie momenty ze naprawde ciezko usłyszeć co mówi.

    OdpowiedzUsuń
  5. @grbz - eM cały czas właściwie leżał na kanapie i ignorował moje tajne znaki, że ma się podnieść - ale cóż wiek ma swoje prawa więc nie mogłem go zmusić, w dodatku jego kanapa:)

    Mam nadzieje, że będziemy się na błędach szybko uczyć i poprawiać jakość.

    Co do dyskusji to byle była, a myślę, że samo zainteresowanie ma szanse zrobić wiele dobrego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie się podobało i nie zamierzam Was znielubić:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ej ale czy te klapsy to byly na czyjes nagie poslady? :D

    Nath.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nath my tu o poważnych sprawach a Ty z takimi wizjami. Mam wrażenie, że to nie Khorna powinieneś zbierać ;) :D
    A bardziej serio fajnie, że na gildii temat się kręci choć mam wrażenie że nic z tego nie wyniknie. Ale bardzo bym się chciał mylić.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jednak nie omieszkam się was opiperzyć za jakośc podcasta. Treja jeszcze dało się zrozumieć. Ale z reszta było już gorzej.
    Aż mnie uszy bolały od próby wyłuskania informacji z tej dyskusji.

    Co do samej dyskusji.
    Myślę że problem lezy w naszej mentalności. Zwyczajowo kazdy patrzy jak tu naqjlepiej nic nie robic. Srodowisko jest naptrawdę sopre.. ale chęci nikłe.
    W krakowie środowisko też jest pozornie prężne. Tzn wszystko lezy w rękach jednostek. Wystarczyło by usunąc 3-5 osób i bylibysmy na poziomie "Pipidówy Wielkiej"

    To samo się tyczy ogólnopolskiej Ligi. Od lat ciągną to te same osoby. I to zarówno na szczeblu Ligowym jak i sędziowski oraz kordynatorskim. Wystarczy popatrzec na głosowania- kto w nich bierze czynnuie udział (nie ograniczając się tylko do kliknięcia w guzik za/przeciw)
    Także nie dziwie się Misiowi czy Emanowi że mają tego serdecznie dość. Tym bardziej, że nie raz zbierali jeszcze pomyje (sam wylewałem) za ten ich wolontariat.

    Kiedyś myślałem że kurczowo się trzymaja tych posad, mocno zakorzenieni w wygodzie władzy.. teraz widzę że to rozpaczliwa walka na zgóry przegranej pozycji, gdzie wyczekuje się z utęsknieniem zmiennika.

    Gadac to my potrafimy.. ale zeby ktoś spioł poslady to już ciężej. A jedyny pomysł to zwalić odpowiedzialnośc na innych (np odpłatnie).

    słabo panowie.. słabo..

    OdpowiedzUsuń
  10. Całe te hobby opiera się na wolontariacie. Lokale mastery i liga. Ktoś poświęca własny czas by ktoś mógł się dobrze bawić. Natomiast nie długo dojdzie do sytuacji kiedy ten model przestanie działać a w przypadku ligi już przestał być wydolny.
    Nie wiem czy próba zatrudnienia kogoś to najlepsze rozwiązanie ale sam fakt, że ludzie wydają się powszechnie to akceptować sprawia, że szukając rozwiązań dla ligi można myśleć również o tych bardziej komercyjnych

    OdpowiedzUsuń