niedziela, 2 stycznia 2011

Nowi Dark Eldarzy oczami Lidera i Vladda

Wywiady z graczami armii obdarzonej przez Games Workshop nowym kodeksem w krótkim czasie po jego premierze stały się w zeszłym roku nową tradycją na tym blogu. I mam wrażenie, że całkiem lubianą. A, że od pokazania się na rynku kodeksu Dark Eldarów minęła już chwilka czas na kolejne odpytanie. Tym razem zaprosiłem Vladda czyli kapitana zwycięskiej reprezentacji z ETC i wielokrotnego zwycięzcę naszej ligi oraz Lidera wieeeloletniego gracza DE wiernego im przez ten cały czas niezależnie od koniunktury i tzw. "metagame" -czyli Archona na "Dobre i złe".



Już trochę minęło od premiery nowego kodeksu Dark Eldarów był czas na testy różnych nowych opcji i rozpisek - jak z aktualnej perspektywy oceniasz nowy codex?
Vladdi: To zależy pod jakim względem. Od strony brutalnej siły kodeks jest średni, nie jest tak słaby jak niedostosowane do nowej edycji Tau czy Nekroni, ale nie na poziomie wilków, gwardii czy czerwonych marin sów. Jednakże pod względem różnorodności ciekawych jednostek, pomysłów i wewnętrznego balansu Dark Eldarzy są super, niemal każda jednostka coś tam potrafi, żadna nie wyróżnia się jakoś przeraźliwie spośród reszty. Żadnych przegięć, sporo przydatnych oddziałów i sprzętu. 
Lider: Jak tylko usłyszałem o nowym kodeksie armii, którą darzę nieskończoną miłością we wszystkie możliwe otwory to zacząłem śledzić ploteczki na necie, czego normalnie nie robię zbyt często. Po wyjściu wcześniej wspomnianego, na mojej twarzy pojawił się wielki uśmiech. Spowodowała go liczba opcji, jakie teraz można wykorzystać, oraz to, że nie stracił on ani trochę na klimacie. Początkowo bałem się o to, że stanie się on samograjem dla dzieci, aby GW mogło nachapać zysków ze sprzedaży. Okazało się jednak już po pierwszym przejrzeniu, że jest zupełnie inaczej. Podobają mi się nowe jednostki, nie zniszczyli starych, wprowadzili parę fajnych nowych opcji. Niestety jest też parę minusów, ale na szczęście są dość jak dla mnie nieznaczne. Najbardziej nie podoba mi się nie podobają dwie rzeczy. Succubuska ma za mało opcji w wargearze i niegrywalność mandrake'ów pomimo tego, że mają śliczne modele.
Które z jednostek są Twoim zdaniem najmocniejszym punktem tego deksu a które wręcz przeciwnie - totalnie bezużyteczne? No i oczywiście dlaczego.
V: Nie ma jednostek totalnie i całkowicie bezużytecznych.  Każda ma zęba, ale osobiście uważam ze najsłabsze są flyery – dużo pkt za pojazd z 11Av który niemal nigdy nie dostaje covera. Ravager jest znacznie tańszy, równie szybki i generalnie lepszy. Najmocniejszy oddziały to Incubi, którzy są jedną z niewielu zbliżonych do „przegiętych” w kontekście jakość/cena  jednostek w kodeksie. Problem jednak może być z dostarczaniem ich do hth. Venomy z kolei to super pojazd anty-piechotny,  12 pestek co turę na 36 cali po 12 calach ruchu (ze skuteczną siłą 8 przeciwko Wraithlordom he, he).
L: Najmocniejszy jak zawsze jest Archon, a nawet fakt, że teraz można mieć ich dwóch. Podobało mi się jak podczas ostatniego świątecznego turnieju w trójmieście moich dwóch Archonów z 9 atakami tańcowało wśród oddziałów piechoty wroga. Do bardzo silnych zaliczam jeszcze Incubów, których nawet piątka potrafi bardzo wiele zdziałać przeciwko większości oddziałów w grze. Oczywiście świetnym boostem dla całej armii jest nowa zasada Power from Pain, która wg mnie bardzo fajnie wpasowuje się w sam klimat Dark Eldarów. Co do rzeczy bezużytecznych to tak jak wcześniej wspomniałem Mandrake'i, ze względu na to, że nie mają nic co mogłoby chociaż skutecznie pokiereszować oddział Fire Warriorów, już nie wspominając o czymś twardszym. Succubuski ze względu na małą ilość opcji ustępują Archonom pod każdym względem, co śmieszniejsze są nawet chyba droższe od nich. Całkowicie bezużytecznymi wydają się także Hellioni, ze względu na słabe warunki w walce wręcz, zastanawia mnie jednak to jak Ci panowie i panie sprawdzą się jako mobilna jednostka strzelająca, nie odważę się jednak tego sprawdzać, bo ich koszt wg mnie lepiej zainwestować w Warriorów  z Venomem, którzy prawdopodobnie w strzelaniu będą o wiele skuteczniejsi i o wiele łatwiej ich schować.

Za czym z poprzedniego podręcznika najbardziej będziesz tęsknił (jeśli w ogóle)?
V: W związku z tym że DE grałem głownie na portalowym wych kulcie to portalu będzie mi najbardziej brakować, tzn w jego poprzedniej wersji – gdy jednostki mogły wyjść tylko z niego i można było wychodzić pojazdami. Brakuje mi też rozsądnych wych weaponów, te z nowego kodeksu to ponury żart.
L: Najbardziej jak zawsze będę tęsknił za czwartą edycją, która zasadami stwarzała mi więcej możliwości tworzenia rozpisek. Chodzi przede wszystkim o tereny, które zasłaniają wszystko po obrysie :) Co do starego kodeksu to jedyne za czym tęsknie to czasy kiedy witche połowiły WS w obie strony i odejmowały atak za dodatkową broń, oraz dwie ciężkie bronie w oddziale Warriorów. Co do tego drugiego to muszę jeszcze potestować Warriorów w Venomach, możliwe że ta opcja oddali w niepamięć wcześniej wspomnianą konfigurację.
Czy Twoim zdaniem aktualna wersja Darków bardziej się wpasowuje w Twoją wizję tej armii (od strony fluff'u) czy mniej niż dotychczasowe odsłony?
V: Zdecydowanie bardziej. Tzn stary fluff nie jest aż TAK inny niż poprzedni, ostatecznie nie zmienili ich w kochających pokój miłośników ciepłych bułeczek. Ale obecna wizja ich systemu społecznego, technologii graniczącej z mroczną magią, powolnej utraty dusz i w ogóle całość nowego fluffu jest po prostu genialna. Warto też posłuchać dostępnego na sieci wywiadu z twórcami kodeksu, gdzie wyjaśniają co leżało u podstaw obecnego podejścia do tej rasy. Pozycja obowiązkowa dla miłośników DE. 
L: Stanowczo odpowiem, że o wiele bardziej mi odpowiada ta wersja. Bardzo mi się podoba zasada Power from Pain, świetnie się wpasowuje w sposób bycia Dark Eldarów. Nareszcie także "moje elfiki" zyskały zasadę night vision, bo jak wiadomo wcześniej na Commoragh było dużo słońca w całym mieście. Dodatkowo wprowadzenie nowych wytworów Haemonculusów w postaci Wracków i wielkich Grotesków bardziej odpowiadają mi naturze badań jakie owi panowie przeprowadzają. Nawet sami Haemonculusi dostali całkiem niezłe, klimatyczne zabaweczki. Jednocześnie wprowadzając te opcje utrzymał się nadal klimat walki tej armii, wszystko jest szybkie, miękkie i w większości przypadków potrafi konkretnie przywalić :)

Jak Twoim zdaniem będzie wyglądał aktualnie core turniejowej armii DE?
V: Trudno to na razie w 100% ocenić. Zarówno mi, jak i innym graczom DE z tego co czytam na forach wciąż krążą po głowie różne koncepcje. Niektórzy testują mocno portal na składzie herlaków i dwóch archonach, z którego wychodzą talosy i na razie z wyłuskanych na sieci raportów wydaje się to całkiem nieźle działać. Ja póki testuje dość zbalansowaną rozpiskę, ze wszystkim po trochu. Z pewnością do hitów będą należeć Venomy, które wysyłają straszną ilość zatrutych pestek i 5 osobowe składy kabalistów z blasterami – najlepszy troops w przełożeniu jakość/cena. No i archoni oczywiście, dużo opcji i niewysoka cena czyni z tego HQ pierwszy wybór. Z fastów moim faworytem są bestie, za niewielkie pkt można stworzyć oddział, który może dość łatwo zwrócić się na stole. Z elit z kolei trueborni, w miarę tania jednostka z duża ilością dostępnych specjalnych lub ciężkich broni. DE nie są szczególnie popularną armią, stąd myślę że jeszcze prze dłuższy czas będziemy widzieć różne wahania w rozpiskach, ale myślę z archontów, piątki kabalistów i wuchtę venomów zobaczymy we wszystkich.
L: Szczerze to jeszcze nie mam pojęcia. Mam multum opcji do przetestowania, i zanim wyklaruje coś konkretnego to pewnie minie trochę czasu. Mam dużo dylematów natury Raider czy Venom, brać Haemonculusów czy 2 Archonów, co w troopsach? itd. Najchętniej wrzuciłbym do rozpiski wszystko, nawet nie masz pojęcia jakie to dla mnie przyjemne móc w czymś wybierać, poprzedni kodeks niestety nie zapewniał takiej rozrywki.
Czy jest jakiś nie oczywisty typ rozpiski (np. mocno bazująca na portalu) który może się okazać sensowny i chciałbyś go kiedyś przetestować?
V: Jak już zauważyłem, portalowa armia z pewnością rację bytu 10 herlawych i dwóch archonów to oddział, którego nie łatwo wystrzelać (Veil) lub zabić w hth. Stawia portal i do przodu, w rezerwie talosy/bestie, kabalici/truborni w Riderach/venomach i dawaj. 
L: Jest cała masa rozpisek, które chciałbym przetestować, może nie będę się rozwijał za bardzo w tym temacie, bo chyba nie chodzi o to, abym umieszczał tu wszystkie moje "chore" wizje rozpisek :)
Jakbyś mógł zmienić jedną rzecz w tym kodeksie - co by to było?
V: Zmniejszyłbym koszt Ridera do 45 pkt, 60 to straszna drożyzna za coś co ma 10 Av, jest w miarę duże i open-topped. Taki koszt nie wytrzymuje porównania z żadnym innym transportem w grze, razory i chimery wręcz się śmieją.
L: Wróciłbym stare dragi dla szefów, że mogli by sami wybierać co chcą ćpać. Długo myślałem nad odpowiedzią na to pytanie. Walczyłem pomiędzy powrotem starych zdolności wytch weaponów, polepszeniem Mandrake'ów, albo potanieniem Scourgów.

I na podsumowanie jest lepiej/gorzej /czy "tylko" inaczej niż było?
V: Inaczej. Nie zmieniły się armie z którymi DE ma pod górkę (większość), wciąż to dość dobra armia na to samo co wcześniej (np. CSM). Po prostu jest znacznie większy wybór rozsądnych jednostek, kodeksu jest odświeżony i pachnący, ale siła armii nie jest większa niż była. Wciąż jest raczej ciężko walczyć z dużą częścią turniejowo popularnych armii.
Nawiasem mówiąc skleiłem dziś pierwszą piątkę nowych kabalistów i chyba już wiem czemu zasady kodeksu nie są szczególnie przegięte. Gdyby bowiem stworzyli potężny kodeks to z figurkami jakie wyprodukowali ryzyko byłoby, że wszyscy zaczęliby grać DE. Te modele są absurdalnie śliczne, no po prostu totalny odjazd. A że SMi musza być zgodnie z polityka GW na topie, to wiadomo jak jest.
L: Lepiej przez duuuużeeeee P ;) Zresztą chyba nie starałem się tego ukrywać przy poprzednich pytaniach :)
Wielkie dzięki za poświęcony czas i do zobaczyska :)
V: Spox, no problem, zawsze do usług.
L: Trzymaj się i do zobaczenia przy najbliższej okazji, mam nadzieję, że jak zagramy razem to już będę miał skrystalizowaną rozpiskę turniejową :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz