środa, 15 października 2008

Ligowa is back...

Strona ligowa wróciła i to w wielkim stylu. Co prawda interfejs momentami wydaje mi się mało czytelny ale może to być po prostu kwestia przyzwyczajenia a raczej jego braku. Jednak już pierwsze dni działalności ligi40k.com pokazały jak ważne to jest miejsce dla naszego hobby. Przynajmniej jeśli chodzi o jego turniejowy wymiar. Nie ukrywajmy, że piąta edycja oraz kodeks marinsów wywołały sporo kontrowersji które wymagają jakiś zdecydowanych ruchów od ludzi odpowiedzialnych za turnieje w naszym kraju. A opcja każdy sobie panem i władcą na swoim krańcu Polski nie jest szczególnie szczęśliwa, bo jak pokazały PKZ'ty to nawet jeśli jakieś uściślenia nie są obowiązkowe i nie są powszechnie uwielbiane to okazują się być niezbędne bo po prostu ludzie chcą wiedzieć zanim kupią jakąś armię jak ona będzie działać. I nie chcą być wraz z opuszczeniem rodzinnych stron niemile zaskoczeni jakąś interpretacją.
Aktualnie na forum ligowy zarówno w dziale ogólnym jak i sędziowskim toczą się dyskusję na temat URP - Universal Rules Pack. Nie do końca wiem z czego wynika anglojęzyczna nazwa tego projektu, bo nie obiło mi się o uszy/oczy nic o jego związkach z np. następnym Euro. Ale na pewno dobrze i dumnie brzmi choć nie wiem czy opcja niemiecko-języczna nie byłaby jeszcze bardziej zacna. Odkładając żarty na bok mam wrażenie, że jest to jedna z istotniejszych kwestii z którą sędziowie musieli się do tej pory zmierzyć. Póki co są na etapie który bym może nieco złośliwie określił jako "wybieranie metody głosowania" czyli dyskusja jeszcze rozstrzyga się o fundamentalne kwestie. Jednak mam wrażenie, że o nie tak naprawdę się rozchodzi i jak już to zostanie ustalone reszta będzie naturalna konsekwencją. Oczywiście dla graczy Tau czy Eldarów te rozstrzygnięcia nie są jakieś super istotne raczej wyłącznie na zasadzie, że potencjalnego wroga trzeba znać. Jednak dla graczy BA mieć włazy w Rhinosie a nie mieć może czasem mieć znaczenie. Ja wiem, że aktualnie już można biegać ale czasem nawet marins chce rozprostować nogi. Ale poprawienie tego, to oczywista oczywistość obojętnie jakie werdykty zapadną wsród sędziów. Natomiast danie 1szej kompani DA tarcz z 3+ inva, a drugiej możliwość boostowania przed bitwą już takie oczywiste nie jest. A takie rozwiązanie również ma swoich zwolenników. Jak widać ciężar gatunkowy potencjalnych zmian dla niektórych armii może mieć drastyczne znaczenie. Warto więc nawet nie będąc sędzią ale pojawiając się czasem na turniejach by po prostu odkurzyć figurki zobaczyć co w trawie piszczy. Można w ten sposób uniknąć sporego zaskoczenia zjawiając się przy następnej okazji na jakimś lokalu i widząc w pierwszej turze stado czarnych motorów i beżowych terminatorów prze samym nosem.

2 komentarze:

  1. Ciekawy artykuł, jak na kogoś kto optuje przeciw URP jako całości. No a interfejs można sobie zmienić (w aspekcie kolorków, bo układu raczej nie).

    Ave!

    OdpowiedzUsuń
  2. MiSiU mam DA i TS (co prawda ta zasada odchodzi w nie pamięć ale stary hejt nie rdzewieje ;)) na półce to co ja miałem kliknąć w tej ankiecie jak tylko zobaczyłem, że są tam wilki? :D A mam przeczucie, że mój głos nie wpłynie na całościowe wyniki bo wszyscy się zgadzają, że coś trzeba zrobić tylko nie wiedzą jeszcze jak mocno. Tzn ja uważam, że RW z boostem scoucie jest zgodny z moim fluffem mojej armii bo ona szybka jest.

    OdpowiedzUsuń