No i to co już od dłuższego czasu było wyczuwalne pod adresem wh40k.pl zostało formalnie przyklepane. Czyli doszło do zmiany grupy trzymającej władzę na Glorii Victis a raczej jej składu. Co prawda część old-skolowców przynajmniej na forum choć w realu również jest aktywna to jednak nie czuje się na siłach bądź z czasem by ciągnąc portal dalej. Pałeczka a może raczej berło zostało przekazana młodym wilkom do których teraz będzie należała pełnia władzy na co by nie mówić jednym z najpopularniejszych miejsc w sieci o naszym hobby. A szczęśliwymi wybrańcami usuwających się w cień ojców założycieli zostali Isnegrim oraz Skark.
Pamiętam początki tego portalu jak jeszcze Brat Tomasz wziął marketing na siebie i osobiście na turniejach między innymi Wojnie Światów, rozdawał ulotki z adresem w charakterze zaproszenia. Działało ale jest grupa ludzi której się nie odmawia i Brat Tomasz należy do niej. Zresztą on i Bumelant każdorazowo na masterze robili za żywą reklamę wh40k.pl i przedsmak panujących na niej klimatów. Czyli dosyć duży luz, off-topic wszędzie a tego wszędzie jest sporo bo i działów sporo. Mam wrażenie, że strona GV ma tyle samo miłośników co przeciwników ale mało ludzi pozostawia w stanie obojętności. Już sama jej ogólno-polskość jest często kwestionowana. Nie da się ukryć, że większość ludzi na niej pisząc pochodzi Warszawy lub jej okolic przez co niektórzy uważają to forum za lokalne. Jednak jak na takie zbyt często i zbyt dużo ludzi spoza stolicy tam się udziela.
Równie mocno dzieląca ludzi kwestią jest ilość działów która sprawia, że z jednej strony łatwo przegląda się archiwum bo wszystko ma swój temat ale z drugiej strony przy bieżącym czytaniu jest sporo klikania. A przez to można sobie niektóre tematy odpuścić i przegapić jakiegoś fajnego flame-war'a. Poza dużą ilością działów czy tematów dyskusję na glorii cechują się duża ilością postów. Często nie koniecznie na temat nie zawsze do końca przemyślane lub wnoszące coś nowego do dyskusji. Dla niektórych jest to przejawem liberalizmu i poszanowaniem wolności forumowej wolności słowa na którą w końcu zasługuję każdy user. Dla innych jest to powód by stronę pod adresem wh40k.pl omijać szeroki łukiem bo nawet jeśli temat brzmi interesująco do przez zbyt dużo bitów i bajtów niekoniecznie na temat trzeba się przekopywać by dotrzeć do czegoś interesującego.
Oczywiście w tej próbie bardzo ogólnego scharakteryzowania Glorii Victis posługiwałem się skrajnościami ale wydaje mi się, że tak lepiej oddam klimat ego miejsca gdzie skrajności często nie brakuje. I bardzo jestem zadowolony, że mamy takie miejsce w naszym zakątku sieci które prezentuje dokładnie przeciwne podejście do zagadnienia dyskusji o 40sce niż gildia. Dzięki czemu i dla każdego coś miłego i pozwala to nie kostnieć i jednemu i drugiemu forum.
Nie pozostaje mi nic innego niż życzyć Isengrimowi oraz Skarkowi powodzenia w kontynuacji dzieła oryginalnego składu GTW a jednocześnie odwagi by wprowadzać zmiany które sprawią, że strona wh40k.pl będzie lepsza i lepsza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz