poniedziałek, 30 maja 2011

Kilka tysięcy słów o Warlordzie.


Chciałem to wrzucić jeszcze przed wyjazdem do Olsztyna na Battle Canona ale za sprawą głównie mojego lenistwa to się nie udało. Jednak teraz nadrabiam tą zaległość i wrzucam kolejne zdjęcia tytanów. Stali bywalcy tego bloga dobrze znają moją słabość do "większych" braci dredów więc mogli się spodziewać tego typu notki. Zwłaszcza, że od dłuższej chwili nic takiego się nie pojawiło i choć może nie była to cisza przed burzą to jednak i tak warto zerknąć.
Oki nie przedłużam i prezentuję kilka tysięcy słów z Warlordem w roli głównej choć nie tylko.











I nie tylko:

4 komentarze:

  1. Ech... piękne. Po prostu piękne.
    Dobrze kojarzę, że Warlord to jest największa klasa jaka posiada model?

    OdpowiedzUsuń
  2. Największa klasa z modelem forga to reaver.
    Ten i inne Warlordy to scratch buildy.
    Natomiast największą klasą w ogóle jest Emperor ( i jego pochodne) który miał model w Epicu dzięki czemu wiadomo jak wygląda. Nawet parę podejść do niego na necie widziałem ale wszystkie na które trafiłem było IMO słabe.

    OdpowiedzUsuń
  3. Co do Warlorda to GW na razie nie może się zdecydować jak tam jest princeps usadowiony, a taki model to jednak w miarę dokładny kokpit musiałby mieć. :-P

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie myślę, że chłopców z forga to powstrzyma. W ostateczności sami wybiorą lub wymyślą swoją wizję :)

    OdpowiedzUsuń