Mam nadzieję, że tym podcastem zakończymy temat podziękowań za młotki. Ale nie te są jego integralną częścią a relacja z ich rozdania przygotowana przez Micha przy znaczącym udziale Areckiego i nie tylko. Poczułem się jakbym prawie tam był, więc jakby ktoś chciał nadrobić lub odświeżyć sobie wspomnienia to nadarza się znakomita okazja.
Podcast jest nawet jak na nasze standardy wybitnie chaotyczny oraz mało merytoryczny czujcie się zatem ostrzeżeniu. Natomiast jeśli kogoś to nie zraża to serdecznie zapraszam do odsłuchu.
PS Trzeba przyznać, że Michu idealnie uchwycił tytułem meritum nagrania ;)
O kurde...
OdpowiedzUsuńNaprawdę miałem nadzieję, że to się nie nagra...
;););)
pzdr
Kris