czwartek, 23 czerwca 2011

Pożarte fora


Mam taki zwyczaj, o którym chyba już wspominałem na tym blogu, że w podróże koleją które cały czas są stałym i co gorsza częstym punktem mojego programu zawsze biorę jakiś kodeks. Tak by mieć co wertować bez większej refleksji po 5 godzinach jazdy. Umysł odpoczywa a czasem może się jakaś wesoła koncepcja zrodzić.
I ostatnim razem towarzyszyły mi w podróży krwawe anioły które wydają się mieć więcej grywalnych rozpisek niż tylko wariacje na temat kompanii pancernej. Złożyłem sobie zatem zarys, bez dokładnego liczenia punktów, armii na samych jump packach. Nie jest to może szczególnie oryginalne bo zarówno z Jasiem jak i Emanem jeszcze przed DMP rozmawialiśmy o sensowności takiej rozpy nie zmienia to jednak faktu, że wciąż nie widziałem czegoś takiego na stole. Moja koncepcja w dużym zarysie to (na 1750):
Libra
Kapelan
Priest albo dwóch
Honor guard
Sanguinary guard
i 4 dychy chopa z troopsów.
z dopuszczonymi specialami na pewno wskakuje Sanguinor nie wiem do końca kosztem czego ale coś by się znalazło (pewnie kapelan i HG). Rozpa może z butów nie wyrywa na papierze ale ma swoje plusy i to zarówno dodatnie jak i ujemne. Na pewno radośnie by się tym grało bo wymusza pewną bezkompromisowość. I kitranie się po krzakach za bardzo nie wchodzi w grę. Co więcej nawet wymyśliłem z czego bym zrobił tą armię i jak pomalował (patrz obrazek powyżej) i co najlepsze koszt całej zabawy (w plnach) nie zabijał koncepcji.
Nie zmienia to jednak faktu, że nowa armia to nowa armia i nie jest to łatwa decyzja by rozpocząć temat. Zwłaszcza, że mam świadomość, że na jednej rozpie się nie skończy bo już teraz mi jakieś devki majaczyły z tyłu. Chciałem zatem wzorem praktyki sprzed lat wrzucić rozpę na jakieś forum by się zapoznać z zdaniem innych i sobie uświadomiłem, że fora o rozpiskach są generalnie martwe.
I w sumie trudno mi zrozumieć dlaczego. Nie ma potrzeby gadać o rozpach? Wystarczają tematy z rozpiskami z poszczególnych turnieji? Za mało nowych graczy aktywnych na forach - bo to zazwyczaj oni generują najwięcej postów w tych działach? A jakie jest wasze zdanie DC (Drodzy Czytelnicy) i to zarówno o forach jak i rozpie? :)

16 komentarzy:

  1. Wywaliłbym wszystko i dał 3 Predatory, 2 Land Raidery... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. można by zrobić taki jeden spólny wielki blog fanów wskrzesić to wszystko....A opis armii spoko taka w stylu blickrig

    OdpowiedzUsuń
  3. Zbyt skrajne wyniki robi sie taka rozpiska, za malo kombinowania, za duzo zalezy od rozpiski przeciwnika. Eman na DMP sobie tym fajnie radzil, ale tam mozna zadecydowac, ze nie chce sie grac z jakas armia.

    Na turnieju unikniecie double Lasha, czy stada genkow juz nie jest takie proste. 2-3 Duze stada Crusherow, jako przeciwnik dla takiej armii tez niezbyt fajnie wygladaja.

    OdpowiedzUsuń
  4. Powiem tak: mnie też bardzo kusi taka rozpiska, choć ja chciałem jeszcze wsadzić Vanguardów. Tak dla zabawy, bo w sumie taka rozpiska do tego służy. :)
    Ale fakt faktem, zobaczyć takie coś na stole... no, jak te plotki 6ed na temat rezerw się sprawdzą to armia na JP dostanie kopa (wcześniejsze decydowanie, kiedy co powinno się pojawić i spora szansa na to).

    Czy dobrze widzę, że też chcesz Pre-Heresy World Eaterów? Czy zrobisz jakoś w najbliższym czasie model testowy i się nim podzielisz? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tam już prawie taką armię mam:) Tylko nie preheresy oczywiście. Ja myślałem coś w stylu Dante i wtedy mając SG jako troopsa wchodzą Vanguardzi. Coraz więcej widzę na stołach sytuacji kiedy dobrze wcelowany oddział VG robi sieczkę:)

    Na początku jak składałem Bladzi to mi wszyscy, łącznie kurna z Tobą, odradzali dość zawzięcie tą koncepcję - są rozwiązania o wiele bardziej optymalne. I to jest sytuacja obrazująca kondycję forów rozpiskowych - są absolutnie bez sensu. Wszystkie porady są, z natury dyskusji internetowej, podawane krótko, treściwie i bez uzasadnienia, co sprowadza do zera ich użyteczność. I wina leży nie tylko po stronie radzących ale i szukających porady - patrz treść Twojego posta jako dobry przykład - jest rozpa, wiadomo co będzie jak będą speciale. Ale co chcesz robić tymi gostkami? Biec, spadać, kombinować z oboma wersjami? Jakiego przeciwnika zabijać a jakiego wymanewrować - bo i tak się da przecież. To tylko wierzchołek góry koncepcji i jak ktoś ma łeb na karku to od razu kombinuje po swojemu. Po czym okazuje się, że HG jest z 4 meltami do niszczenia pojazdów:)

    Ale komentarz napisałem:) I jeszcze bym pisał - to w takim razie będzie na następny wpis albo podcast:)

    OdpowiedzUsuń
  6. @Michu rozpa w moim poście robiła raczej za pkt wyjścia do refleksji na temat śmierci for niż za główny punkty programu. Dlatego się za bardzo szczegółem opisu nie przejmowałem. Natomiast zgodzę się że fora są bezsensu bo przy pifku można na temat najsensowniejszego wydania 15 pktów dyskutować godzinę a na forach - no nie.
    @Cylindryk - tak pre heresy WE. Natomiast nie myślę bym się odważył na jednego chłopka bo on może się okazać katalizatorem ;)
    @gilthanas zdaj sobie sprawę z bolączek ale kiedyś jak grałem Ravenwingiem to było podobnie. Albo wóz albo przewóz a remisy wiadomo dla kogo ;) I może się stęskniłem za czymś takim.

    OdpowiedzUsuń
  7. 1) Rozpa jest spoko, aczkolwiek vanguardzi must have, szarża i czyszczenie od kopa czegoś w przypadku all ahead deep strike musi zamieszać w rękawie. Na niektóre armie tylko tak się da.

    2) Fora rozpisek umierają dlatego, że:
    a) Lepsi gracze mają lepszych kolegów i z nimi dyskutują na temat rozpisek, nie potrzebują porad z zewnątrz,
    b) słabsi gracze sadzą tam czasem takie farmazony, że po latach bawienia się w 'wujka dobra rada' nawet najtwardszym wujkom miękną jajka i zaczynają te dyrdymały ignorować, bo ileż można pisać to samo ludzikom, którzy nie obadają innych tematów tej armii - tylko z bazy wyskakują ze swoją koncepcją?

    OdpowiedzUsuń
  8. Gralem na DMP czyms takim:
    HQ: The Sanguinor, Exemplar of The Host 275
    HQ: Librarian, Jump Pack, Unleash Rage, Fear of the Darkness 125
    HQ: Honour Guard x5, Sanguinary Novitiate, Blood Champion, 1x Power Sword, 1x Meltagun, 1x Meltabombs 215
    Elites: Sanguinary Priest, Lighting Claw, Jump Pack 90
    Elites: Sanguinary Guard x5, Chapter Banner, Power Fist 240
    Troops: Assault Squad x10, Power Fist, 2 x Melta Gun 235
    Troops: Assault Squad x10, Power Fist, 2 x Melta Gun 235
    Troops: Assault Squad x10, Power Fist, 2 x Melta Gun 235
    Troops: Assault Squad x5, Power Fist, Melta Gun, Inferno Pistol 150
    Mechy bez kontry, albo z jedna kontra (w stylu Termosy w Landku) zabija na loozaku. Typowy mech-BA w trzy tury :) Wciagnalem tez dwa razy Deathwing z Belialem (jeden na dwoch Landkach, drugi taki z dodatkiem strzelajacych pojazdow).
    Niestety, tak jak Przemas juz napisal, jak trafisz na typowy Chaos, czy tam Tyrki, to wlasciwie nie ma sensu, zebys wystawial figurki ;)
    Moim zdaniem jak sa speciale, to Sanguinor jest z kategorii "must have" - ten gosc tak znaczaco podnosi wartosc tej armii, ze po prostu nie mozna go nie wziac.
    Nad Vanguardami sie zastanawialem, ale doszedlem do wniosku, ze sa za drodzy (a jak chcesz ich dopakowac, to robia sie ultra-drodzy) i sa niewielkie szanse, zeby sie splacili. Takze gralem bez nich i bylo calkiem ok.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale granie taka rozpiską to czysta przyjemność a miałem okazję po grać sobie na Wojnie Światów :D Może w mniejszym zakresie i z wsparciem genów ale dalej w podobne koncepcji :P

    OdpowiedzUsuń
  10. True true :]
    Jest przyjemnie, mesko i bezkompromisowo. Mega-slaughter w kazdej bitwie gwarantowany, a nie jakies pitu-pitu z paru lasek, na paru Razorach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. I tak jeszcze jedna mysl mnie naszla, analizujac obecna "mete" turniejowa, to taka armia moze miec racje bytu. Tyrkow/Demonow praktycznie sie nie widuje, klasycznego Chaosu tez coraz mniej, za to mechow roznej masci jest fpyte i jeszcze troche. Takze przy odrobine farta mozna na turnieju powymiatac :]

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie myśląc o tej armii miałem na względzie metę która jest jak jest czyli 4 mechy na 1 coś z pary demony tyrki jak nie lepiej. CSM są problemem ale ich występowanie aktualnie jest proporcjonalne do wyników czarnych krucjat.
    Kurcze po Twoich postach Eman armia kusi jeszcze bardziej;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Proponuję wprowadzić na turniejach specjalną nagrodę dla zawodnika który zajmie najwyższą lokatę z klimatyczną rozpiską. Może pojawią się kombatowe SW, gwardia z piechotą bez chimer lub CSM bez 9+2. Wrócą eldarscy aspect warriors a tyranidzi wychodują kombatowego hivetyranta...
    brajtman

    OdpowiedzUsuń
  14. Tylko wtedy trzeba zmierzyć się z nieśmiertelnym problemem gdzie się kończą nogi teresy ;) a zaczyna klimacik.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kurde, łapię się pod definicję Brajtmana. ^^

    Z jedną rzeczą tylko się nie zgodzę: IG z piechotą w Chimerach. To też jest klimat. Choć mile widziane byłyby też Lemany.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wg mnie trzy warunki uniknięcia "nóg teresy":
    1.Zakaz dublowania jednostek poza troops.
    2.Zakaz dublowania mocy psionicznych.
    3.Max.3 pojazdy transportowe (w tym max. 2 takie same).
    Od tego są oczywiście wyjątki ale takie łatwo rozpoznawalne np. Iyanden z 3 WL itp.
    brajtman

    OdpowiedzUsuń