czwartek, 4 listopada 2010

Warlord titan. Kolejny.

Mam taką praktykę, że kiedy nie do końca umiem sklecić sensowną notkę a czuję potrzebę wrzucenia czegoś na bloga to szukam zdjęć tytanów. Nie do końca wiem na ile Wy, drodzy czytelnicy, jesteście zainteresowani tym tematem ale przynajmniej ja mam pretekst by bez większej refleksji poklikać sobie po google images a potem po różnych forach w poszukiwaniu ładnych obrazków.
Dziś trafiłem na temat na dakka o dosyć wymownym tytule "Scratchbuilt Warlord Titans" (polecam zajrzeć w ramach ciekawostki) i tam właśnie znalazłem pewne - chciałoby się powiedzieć cudeńko - gdyby nie gabaryty. Tak zatem mamy cudo, warte kilku tysięcy słów czyli zapraszam na kilku zdjęć:



Jak by ktoś chciał więcej to pod tym adresem znajduje się making-of który IMO warto zobaczyć. A tu jeszcze kolejny tysiąc słów na temat skali:

Dla mnie osobiście mega inspirujące. Nawet niekoniecznie by od razu się rzucać na aż tak głęboką wodę ale by jednak znowu pokombinować nad czymś fajnym pod kątem apokalipsy.
Idę zatem knuć.

4 komentarze:

  1. Tytan naprawdę ładny i rozumiem ciągoty do grzebania w sieci w poszukiwaniu Rzeczy Naprawdę Dużych (sam z lubością tropię Leviathany), jednakowoż... jak się ma Srebrna Wieża? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Srebna wieża jest póki co czarna i wcale nie wiem czy będzie srebna. Bo ostatnio doszedłem do wniosku że wszystko co aktualnie robie do chaosu będzie już bordowo złote by mi pasowało wizualnie do lostów. Choćby nawet na stole do apo. Tak naprwdę muszę prosić o pomoc kogoś z aerografem bo malowanie jej pędzlem nie porywa mnie do tanga.

    A znalazłeś jakieś fajne Leviatanhy? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kilka znalezionych Leviathanów i Capitolów Imperialisów :D zrobiło wrażenie - poszukam i podeślę.

    Bordowo-złoty to prawie srebrny, napieraj ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Będę napierał - odkąd większość armii mam pomalowane o wiele łatwiej się zmobilizować do kolejnych modeli.
    Za zdjęcia z góry dziękuje.

    OdpowiedzUsuń