wtorek, 23 listopada 2010

IA - Ignorowane Armoury


Ostatnimi czasy Forgeworld uraczył nas dwoma, naprawdę zacnymi, nowościami - wariacją na temat Landka oraz eldarską fruwajką. Obie nie mają ani Structre Pointów ani innych zapisów dyskwalifikujących je, potencjalnie przynajmniej, z normalnych gier. Jednak sam fakt, że są spoza kodeksu, czyli wydawnictwa GW, sprawia, że ktoś chcący je wystawić na turnieju, może mieć z tym problem. Bo cały czas a ostatnio mam wrażenie, że nawet bardziej niż dawniej IA jest przez graczy i też organizatorów traktowane z dużą dozą nieufności.
I nie da się temu podejściu odmówić braku racjonalnych podstaw bowiem ludzie siedzący w tym hobby dłuższą chwile dobrze pamiętają różne kwiatki z którymi przyszło nam się mierzyć w przeszłości jak choćby moździerz gwardyjski który wszystko co trafił przepłaszał z stołu bądź poda z pięcioma katarynkami w środku. Na 4 edycyjnym rendingu to już w ogóle było mało zabawne. Jednak ludzie siedzący w tym jeszcze dłużej mogą pamiętać czas kiedy całkiem popularne były Bestie Chaosu ale, żeby były szczególnie przegięte nie dało się powiedzieć - po prostu całkiem fajny wybór i nic więcej. Wtedy jednak było to czas kiedy dopuszczanie IA było całkiem popularne wśród organizatorów. Aktualnie za sprawą paru zabawek których zasady ocierają się o absurd cierpi cała gamma sprzętu który by mógł urozmaicić trochę stoły. I choć z tym nowym Landkiem mam poważne wątpliwości czy chciałbym się często spotykać bo robi wrażenie bardzo mocnej lecz na szczęście również kosztownej jednostki to taki Hornet dla Eldarów wygląda na całkiem zbalansowany. Nie ma to jednak większego znaczenia ponieważ najczęściej orgowie do IA podchodzą całościowo i albo wszystko albo nic. Zdecydowanie częściej nic. Zatem i gracze nie inwestują nie małych w końcu pieniędzy w te modele bo jednak same gry towarzyskie często są za małym pretekstem dla takiego wydatku. A skoro nie inwestują to i nie cisną orgów o dopuszczenie czegoś czego i tak nie mają. I tak się koło zamyka.
I choć nie uważam, że super czadowym i słitaśnym pomysłem jest dopuszczanie IA gdzie popadnie z masterami na czele to jednak podejście do zagadnienia z głową - na paru lokalach czy jakimś czelku mogło by się skonczyć z korzyścią dla wszystkich zainteresowanych. Bo mający żywotny interes w takim rozwiązaniu wystawili by sobie wreszcie to co się kurzy na półce/mieli niezbędny pretekst do ruszenia karty kredytowej, ich przeciwnicy by mogli zagrać z czymś nowym i nie standardowym a na koniec orgowie mogli by na tym zyskać za sprawą większej frekwencji. Przynajmniej taka jest teoria.
Powstaje oczywiście pytanie co znaczy podejść do zagadnienia z głową? Jak wielbiciel prostych środków zrobiłbym listę wszystkich jednostek z źródłem zasad do nich (bazując na tych zestawieniach na koniec IA) i skreślił z nich wszystko co powoduje flejmy na forach zaczynając od tego co już przerabialiśmy. A potem metodą wirusową aka ctrl-c/ctrl-v może by się ta lista zaplątała do kilku innych regulaminów. Nie chodzi by mi bynajmniej by na wszystkich lokalach IA było dopuszczane ale jakby pojawiało by się sporadycznie to by chyba nikomu nie zaszkodziło, bo mam wrażenie, że w tym przypadku strach ma wielkie oczy. Poza tym z jednej strony bardzo popularne są narzekania na brak polotu w rozpiskach a jak nawet jest proste rozwiązanie by je trochę urozmaicić podchodzimy do niego jak pies do jeża.
Jest też inne opcja by zamieszać w rozpiskach czyli speciale ale to temat na zupełnie inną notkę...

21 komentarzy:

  1. kruca, zróbmy tą listę!
    osobiście odnoszę wrażenie, że "wszystko albo nic" stało się argumentem dla tych, którzy tak naprawdę IA na stołach nie chcą. podobnie zresztą jak ze Specialami...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tak jak Emeryt jestem za listą. Po długich bojach udało się przepchnąć IA2up dla starych dexów. Są rzeczy w IA bardzo sensowne i dobrze wycenione.

    Z IA2up się udało mimo wielu jęków. Teraz od Areny jest dopuszczany na każdym dużym turnieju.

    Warto to rozszerzyć o parę kolejnych sensownych rzeczy. Oczywiście metodą małych kroczków, czyli kilka lokali a potem duży turniej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Osobiście nie mam nic przeciwko IA i jestem za dopuszczaniem wszystkiego, uważam, że w samych codexach są rzeczy dalece bardziej straszne niż w IA (chociażby codex Wilków ;)). Takie same podejście mam do speciali. Po co spłycać grę? Może nie koniecznie na masterach, ale na innych turniejach nie lubię ograniczać sobie możliwości.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z jednej strony tak, z drugiej najwiekszym problemem bedzie znajomosc zasad - nie oklamujmy sie zasady pochodza z dosc trudno dostepnego wydawnictwa, pozaty ilosc zasad do kazdego modelu z IA jest z reguly dluzsza niz do modeli codexowych. Jesli udaloby sie upowszechnic zasady na tyle aby kazdy mniej wiecej wiedzial "jak to dziala i co robi" mysle ze byloby latwiej.

    Nathaniel

    OdpowiedzUsuń
  5. Lista była by wbrew pozorom bardzo krótka:

    1. Luciusz
    2. Death Storm
    3. Infernus
    4. Achilles

    Reszta zabawek jest poniżej tego co oferują kodeksy BA, SW czy CSM.

    Skark

    OdpowiedzUsuń
  6. ten drop pod nie wiem czy może strzelać po deepie, ale jeżeli nie (tak jak pody z aktualnych dexów), to wcale nie jest już taki przerażający

    a co do achillesa to nie jestem pewien czy tak wymiata, płacenie 300 punktów za TFC, do tego bez "assault vechicle" i z 6 miejscami - sam nie wiem...

    OdpowiedzUsuń
  7. Drop ma specjalny zapis do strzelania po deepie. Achillesa dlatego umieściłem na 4 miejscu, bo dla wielu armi jest upierdliwy.

    Jeszcze pewnie na tej liście wyląduje razor z twinowaną meltą, szczególnie że u BA on kosztuje 5 punktów.

    Skark

    OdpowiedzUsuń
  8. ale nie strzela po 12" XD
    a co do achillesa to faktem jest, że dla niektórych armii może być problemem

    OdpowiedzUsuń
  9. Strzela. BA maja Razory typu Fast.

    A Achillesa lubię. Wreszcie jakiś TRU czołg a nie popierdółka zdejmowana przez byle żołdaka z meltą.

    Teraz tylko muszę wymyśleć, jak zrobić nakładkę na zwykłego landka.

    OdpowiedzUsuń
  10. Rada na motorach, paszcza, czy szwadron hydr także dla niektórych może być problemem.

    Achillesa bym tu nie wrzucał bo w przeciwieństwie do pierwszej trójki z listy od początku wiadomo gdzie on jest i można coś z nim robić.

    Przeciwnik może i ma trudny orzech do zgryzienia ale ma też kontrolę. W podach i moździerzu zrobić może znacznie mniej.

    To tak w ramach kompromisu bo ja oczywiście bym wszystko dopuścił;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czyli sądzicie że można zamknąć się w pierwszych 3 pozycjach:

    1. Luciusz
    2. Death Storm
    3. Infernus

    Bo jeśli tak to może warto już taką listę testować na najbliższych turnieajch lokalnych?

    Skark

    OdpowiedzUsuń
  12. A nie sądzisz, że lista sędziowska będzie lepszym miejscem do ustalania listy, niż blog Łysego?

    OdpowiedzUsuń
  13. IMO warto pamiętać by przy liście dopuszczonych zabawek podać źródła ich aktualnych zasad. Bo podzielam pogląd Natha o nieznajomości takowych zatem ludzie którzy chcą się dokształcić powinni mieć maksymalnie prostą ścieżkę do wiedzy :)
    Fajnie, że zagadnienie się spotkało z aż tak żywym odzewem :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Michałku lista sędziowka nie ma nic do dopuszcznia zabawek z IA. Ale dla łatwości wymiany mśli założe tepik na GV.

    Skark

    OdpowiedzUsuń
  15. Hej!

    Rozumiem te rozterki i fajnie będzie móc skorzystać z innych możliwości chociaż mnie to boli. Najpierw zbanowano mi Deathstorma, teraz będzie Lucius - może bym się nie wnerwiał gdybym miał konwersje z kubka po jogurcie i paru bitsów.

    Osobiście proponuję Hades Breaching Drill (IA Apocalypse 2). Skark był przekonany, że tylko DKoK mogą go brać - inaczej pewnie by skorzystał ;) Wg mnie jest bardziej przegięty niż wymienione Dreadnoughty, bo zawsze działa jeśli wyjdzie z rezerw. Deep Strikowany Blast 5" S10 Ap1 melta w jednostki przeciwnika (pojazdy na boczek :) ). Jak przeżyje to karci swoim uzbrojeniem i powalonym rammingiem. Kosztuje 50p. i nie zajmuje slota (jest elite). Tak w skrócie.

    Zastanowiłbym się też nad GK LR Redeemer. Granaty, I10 w szarży ze środka, sponsony Ap3, kasuje covery i invy.

    Chyba, że podejdziecie do tego w taki sam sposób, że ten landek jest dla DH tym czym Lucius dla DA - wyrównywaczem szans. Bo nie oszukujmy się - najbardziej przegięte z powodu Luciusa stają się Furioso i Ironclad a nie jakiś tam zwykły Dreadnought z 2 atakami, przed którym można się zasłonić gdy wiemy co nas czeka. Poza tym Czajnik np. w regulaminach zastrzega, że oba Drop Pody nie liczą się do Drop Pod Assault i trzeba je zrzucać w I turze, więc jest to jakiś balans.

    Pozdrawiam,

    metalfan

    OdpowiedzUsuń
  16. 'wymienione Dreadnoughty' - Drop Pody OFC :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Skarku, może to być dowolne Forum (chociaż akurat GV nie czytuję), po prostu proponuję inne miejsce, jako wygodniejsze od komentarzy na blogu :D
    A akurat myślę, że lista sędziowska ma tu dużo do rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  18. Szczerze mówiąc mi się wydaje, że lista sędziowska poza doświadczeniem graczy na niej siedzących i to jako graczy ma tej inicjatywie niewiele do zaoferowania. Bo IMO ta LIA (lista IA) nie powinna być tak sformalizowana jak pkzty czy urpy. Po prostu jak ktoś będzie chciał dopuścić IA na swoim turnieju a jednocześnie uniknąć flamów przed i po na forach będzie miał dobry i przetestowany punkt wyjścia.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale sformalizowanie czegoś przez listę sędziowską pozwoli może pograć IA czy spcialami na większych turniejach. W domu to ja mogę sobie pograć czymkolwiek, mi chodzi o możliwość zagrania czymś nowym na większej imprezie, z większą ilością ludzi.

    OdpowiedzUsuń
  20. czasami uważam, że wepchnąłem IA na większe turnieje, jak w IA3 dostałem bobsleje - było fajnie do czasu inferno shelli, teraz rzadko gram, ale jak gram jest trochę ubogo... inna sprawa, że IA9 juz mamy, więc rzeczywiście trudno to objąć, ale dalej uważam, że stosowane z umiarem nie szkodzi ;))

    OdpowiedzUsuń
  21. Witam

    A co z Cestusem, coraz bardziej mi sie podoba i do tego Fast Attack

    W większych bitwach 3 Cestusy + 3 landk i moze być ciekawie w deep strike 8)

    http://www.forgeworld.co.uk/Downloads/Product/PDF/c/caestus.pdf

    Pozdrawiam Stithu-Michał

    OdpowiedzUsuń