środa, 2 stycznia 2013

Coś jak postanowienie.


No i witamy w nowym roku jakże szczęśliwym bo z 13 na końcu. Po tym jak już "Ona tu jest i tańczy dla mnie" przebrzmiało można zająć się czymś ciut mniej kompromitującym jak np. hobbystycznymi postanowieniami noworocznymi.

Tak - pisałem przecież, że ciut mniej kompromitującym.

No i naładowany pozytywną energią postanowiłem sobie wyznaczyć cele związane z pamperkami na najbliższe 12 miesięcy i już miałem zarys tego co osiągnąć gdy odkryłem kolejną dawkę plotek o demonach. Biorąc pod uwagę, że jest to aktualnie jedyna moja armia która nadaje się do grania i to też raczej na lokalach a nie czymś większym to może się okazać, że jak wyjdzie do niej nowy kodeks w ogóle nie będę miał czym grać. I ciśnienie na wielkie i galaktyczne plany trochę zeszło ze mnie. Może powinienem ograniczyć się do dość prostego celu jak grywalna i pomalowana armia na koniec roku. Taka co pozwoli wysyłać zgłoszenie wraz z rozpiską na mastera i powalczenie na takowym.

Ale oczywiście to by było za proste więc z jednej strony złożyłem sobie rozpiskę chaosu która ma być punktem wyjścia do testów tej armii a z drugiej strony właśnie skończyłem sklejać mroczne aniołki z podstawki. Swoją drogą to bardzo mi się podobają Deathwingowi terminatorzy z startera. Zresztą motory też nie są najgorsze. A przy okazji dokonałem inwentaryzacji reszty czyli Ravenwingu który przez ostatnie lata głównie się kurzył bądź gubił i czuję się gotowy na premierę nowego kodeksu.

Bezradny wobec tych wszystkich pokus postanowiłem porzucić wielkie plany na bite 365 dni i żyć chwilą czyli od kodeksu do kodeksu. Póki co więc czekam na najnowszego Białego Krasnala który mam nadzieję, że da przedsmak nowego kodeksu a potem będę przebierał nóżkami czekając na danie główne. I jak uda się zmontować i popaćkać coś sensownego przed nowymi demonami to będę równie szczęśliwy co zszokowany. Ale będę próbował.
A jak to wygląda u Was macie plan bądź też Da Plan na ten rok? Czy wszystko co potrzebne do szczęścia już macie (Necroni w sensie, że) i skupicie się po prostu na graniu? A może sięgnięcie w inną stronę i chcecie coś innego skompletować np. flotę do Ghotica?

10 komentarzy:

  1. Horus Heresy.
    Fakt nieposiadania Angrona wqrwiał mnie już wystarczająco długo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miasto z lego :)
    Karkowa

    OdpowiedzUsuń
  3. No ja narazie muszą podciągnąć swoją armie modelarsko. Mam już prawie wszystko sklejone z GK co jest mi potrzebne do 6 edycji. Oczywiście cierpię na chorobliwy brak metalowych GK do przeróbek, wiec jak by ktoś miał to chętnie przygarne :P.

    No wiec zabieram się za malowanie oraz powoli powoli przymierzam się do malutkiego Detachmentu IG (Command Squad, Veterani, Valkiria, Leman Russ)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty to przede wszystkim wróć w końcu w warpu... i zapuść wąsa!

      Usuń
    2. Słowo bracie.
      Drops

      Usuń
  4. Zagrać w końcu w VI edycję (bo jeszcze nie miałem okazji :-P).

    OdpowiedzUsuń