wtorek, 6 września 2011

Koniec z lamentem, czas na kreację


Początkowo myślałem, że z okazji wydania drugiej część Krasnalowego deksu Sisters of Battle zrobię to co przy okazji każdej innej premiery Games Workshop czyli jakiś wywiadzik na dwa głosy. Jednak po przemyśleniu sprawy doszedłem do wniosku, że nie zrobię tego moim rozmówcom i nie będę ich zmuszał by w sposób kulturalny i powszechnie przyjęty za nieobelżywy wyrażali swoją opinię o tym sabotażu na kodeksie.
Następnie wymyśliłem, że skoro nie wywiad to może sam coś skrobnę i nawet zacząłem realizację tej idei ale w połowie notki doszedłem do wniosku, że to bez sensu. Nic nowego i odkrywczego nie wniosę do tematu więc nie będę nikogo na siłę raczył swoimi wynurzeniami. Zwłaszcza, że moja znajomość tematyki sióstr jakaś powalająca nie jest i naprawdę trudno byłoby mi kogoś zaskoczyć błyskotliwą myślą. Bo przecież stwierdzenia, że siostrzyczki są za drogie a bez 3 egzorcystów nie ma co wychodzić z domu nikogo nie zaskoczą. Podobnie jak to, że cannoneska bez inva, mantla i jump packa jest "ciut" słabsza niż była. Czy też ogólniejsza myśl czemu to wszystko tyle kosztuje??
Zatem skoro zarówno wywiad jak i autorskie skrobanie odpadają to wymyśliłem, że zostają komentarze i wasze pomysły drodzy czytelnicy. Wymyśliłem, że zadam wam proste pytanie. Jak byście mogli do tego kodeksu dołożyć jedną jednostkę bądź jedną z tych co są zmodyfikować to co by to było? Przy czym możecie dokładać również i autorskie koncepty jednostek jak np. Sisters of Silence wraz z zarysem zasad.
Podejrzewam, że większości z was trudno będzie się ograniczyć do jednej modyfikacji bo sam najchętniej dołożyłbym landka, i wyżej wspomniane pogromczynie psykerów i jeszcze coś co strzela na 48" i ... No właśnie. Tak czy siak zapraszam do zabawy w game designera i strzelania swoimi pomysłami.

11 komentarzy:

  1. Takie mały pomysł - żeby pistolety siterek (inferno pistole) były jednocześnie bronia do cc - z siłka 8 i 2 kośćmi na pojazdy.

    Picek

    OdpowiedzUsuń
  2. rady i psychotropy na każdej sisterce! - that's all folks!
    jezo

    OdpowiedzUsuń
  3. Więcej troopsów :)
    Gwardia już była, więc może jakaś milicja planetarna.
    A co do tego, że jedną rzecz ciężko poprawić to prawda, bo skopali znacznie więcej...

    OdpowiedzUsuń
  4. Plasmaguny na Dominionkach i zwykłych siostrach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja proponuję zbojkotować ten "kodeks", to i tak niszowa armia. Poprzednie zasady były bardzo dobre szkoda modele sióstr odkładać na kilka lat na półkę. My w Kościerzynie będziemy na turniejach uznawali tylko "stary" kodeks.

    pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja bym demony dołożył, Bloodthirstera najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja bym proponował pograć i zobaczyć co z tego będzie... DE czy SMi też są podobno słabi ;)

    pzdr
    thurion

    OdpowiedzUsuń
  8. Thurion.
    SM jak i DE nie sa slabi. To po prostu mało oczywiste armie. To nie no brain tylu SW czy GK.
    Np. SM uwazam za bardzo fajny dex. I maja sporo zalet.. TFC, Storm, combat tactic etc.

    Natomiast SoB (wczensiej WH) na starym dexie byli grywalni ale bez fajerwerków. A obecnie poziomem spokowaly mocno w dół.
    Jednak nie to mnie boli. Bo grac sie tym da.. Boli mnie splycenie tej armi.. zalosne splycenie!! Z ciekawej oryginalnej armi wypuscili gniota.

    OdpowiedzUsuń
  9. spłycanie zasad, codexów i wyborów to niestety raczej to co nas czeka z kolejnymi edycjami... wkoncu do radosci wystarczy kolorowa okladka ;)
    pzdr
    thurion

    p.s.
    dla mnie najwieksza zaleta SM to mozliwosc zapakowania do zwyklego landka kowali + indepow... choc niektorzy twierdza ze to bug :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeśli siostrzyczki spłyconą to ja nie wiem co zrobiona staremu kodeksowi chaosu. Ale rów mariański to za mało ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. A co do samych siostrzyczek to składając jakąś rozpiskę wziąłem 3 tropsy plus heavy i się robi prawie 1k. Ewidentnie brakuje alternatywy w troopsach. Najlepiej taniej.

    OdpowiedzUsuń