Z małymi przygodami ale w końcu się udało. Organizatorzy Wojny Światów, po sporych bojach z cyfrowymi przeciwnościami, ogarnęli w końcu wyniki i wrzucili je do rankingu dzięki czemu sezon 2013/14 możemy uznać oficjalnie za zamknięty.
Link do ostatecznego rankingu.
A, że sezon się skończył to warto dokonać podsumowania i rachunku sumienia. W moim przypadku wnioski nie są zbyt budujące ale przecież to wszystko przez kostki. W końcu jak ci na jednym masterze 3 razy przejmują inicjatywę a dwa razy po prostu nie zaczynasz to jak coś ugrać w całym sezonie. No jak nie idzie to nie idzie ;)
Taka edycja.
A tak bardziej serio ale nadal luźno chciałem zaprosić do kliknięcia w ankietę.
Raz, że dawno takowej nie było a dwa, że wyniki mogą być ciekawe:
Oczywiście komentarz do głosu jest bardziej niż miło widziany.
Hmm 101 nie jest źle warzywniak w Top w top 200 :)
OdpowiedzUsuń477 - top 500. :-P
OdpowiedzUsuńPo dwóch latach przerwy, przy braku znajomości zasad edycji i całych dwóch lokalach. Normalnie sam sobie medal z kartofla dam. ;-)
89 xD top100 plan minimum dla newba zrealizowany. Aczkolwiek WTF xD
OdpowiedzUsuń134 a gram czystymi wilkami bez sojuszy, więc nie jest źle
OdpowiedzUsuń76 - jak na pierwszy sezon to jest git ;)
OdpowiedzUsuń69 :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fangir
Brakuje odpowiedzi "Mam wy**ane", no chyba, że to łapie się pod WTF
OdpowiedzUsuńTaki właśnie był zamysł WTF miało zawierać takie odpowiedzi. Jak również "oooo to jakiś ranking jest? A ile punktów trzeba na koc piknikowy?"
UsuńWTF??
UsuńA co to w ogóle ta liga..? I dlaczego mnie tam wpisali..?
Ja chciałem się jedynie wybrać na ballety z kumplami i dobrze popić :P
To był naprawdę dobry sezon :D
Co drugi turniej nie kończyłem.., moje ulubione zdanie to " panie sędzio czy mogę dostać bay-a, bo jestem za stary na więcej niż 2 rundy..poza tym by wytrwać te je musimy z Kali jeszcze skoczyć za róg na piwko.. człowike nie wielbład :P
I udało mi się zrozumieć jedno.. im więcej dobrego "ale" tym lepsze wyniki (myślenie w tym wieku zaczyna tylko przeszkadzać :))
A mnie martwi moje wysokie stosunkowo miejsce - bo w tym sezonie naprawdę się nie starałem a to znaczy, że poziom coś klapnął nam? Czy ki diabeł?
OdpowiedzUsuńMyślę że klapnął ale już nie od tego sezonu.. Regresja jest widoczna już od 3 lat.
OdpowiedzUsuńTaki kraków czy wawa jeszcze nieźle przędzie.. Ale mam wrażenie że wiekszość ośrodków z których wywodzą się naprawdę top gracze.. powoli wymiera jak mamuty :)
I tu Michu trza sobie zadać pytanie.. Czyja to wina?
My mamy podejrzenia w Pozku, że to przez Łysego :)
Usuń