piątek, 27 grudnia 2013

Punkty i hajs


Na ostatnim lokalu w Poznaniu czyli tamtejszej świątecznej drużynówce gwiazdą dnia był Be'lakor, co było łatwe do przewidzenia, bowiem czas akcji zbiegł się z premierą datslate'a gdzie został opisany. No i podczas analizy jego dokonań i możliwości pojawił się m. in. temat modelu i jego ceny.

Mnie ta ostatnia intrygowała bo nie da się ukryć, że jest przy aktualnych standardach dość niska. Jednak gdy spojrzy się na model to przestaje dziwić ponieważ pierwszy z Deamon Princów jest w stanie schować się za Razorem. Nie zmienia to faktu, że pojawiła się koncepcja iż jest to najbardziej opłacalny model do 40stki jeśli chodzi o punkty za złotówkę. Sprawdziłem - nie jest.

W przypadku Be'lakora otrzymujemy 3.04 punktu za PLNa (wg. cennika GW) co jest bardzo dobrym wynikiem ale przy szefie Ultramarinsów, bogu wojny, czyli Marenusie Calgarze mamy 4.58 punkta. Przyznam się nie sprawdzałem tego dalej ale nie przychodzi mi nic do głowy co mogło by to przebić.

I co z tego wynika?
Nic.

Szczerze mówiąc, jeśli dla kogoś ma znaczenie ile kosztuje jego armia to właśnie to sprawdzi czyli weźmie rozpiskę i ją sprawdzi w hajsie. Zwłaszcza, że trudno nawet uogólnić dla rasy jako całości i weźmy np. takie Tau. Duży ulubieniec wszystkich czyli Riptide to 0.8 a brodki to 0.64 punktu za złotówkę. Mnożąc ileś sztuk to w zależności na czym oprzemy armię zacznie nam się rozjeżdżać koszt różnych koncepcji.

Natomiast mimo, że nadal jest to średnio sensowne to wydaje mi się, że jeśli cokolwiek sprawdzać to troopsy i w przypływie post świątecznej weny i ochoty sprawdziłem współczynnik opłacalności dla tego slotu dla poszczególnych armii (dla ułatwienia biorę bazowy koszt modeli bez żadnych dodatków pod uwagę):

Siostrzyczki. Startujemy od rekordu czyli 120 punktów za 242.5 plna. Daje nam to niecałe 0.5. Gdy damy im Rhinosa - 0.31 - sprawa robi się jeszcze większym wyzwaniem dla portfela.

Bladzie. O tacticalach pogadamy prze SMach więc bierzemy jump packowców - 100 punktów za 100 PLN. Idealne 1.

Demony. Wybierane przez graczy troopsy to 90 punktów za 88 złotych czyli współczynnik ciut powyżej 1.

Chaos. 10 rogatych marinsów daje nam 1.24 punktu za wydaną złotówkę a w przypadku kultystów otrzymujemy 0.83.

DA. Taktycznych znowu omijamy i przechodzimy od razu do pierwszej i drugiej kompani. Terminatorzy (bierzemy modele zwykłych nie DW command squady) to 1.63 a motory 0.64.

Dark Eldarzy. Warriorzy to dokładnie to samo co demony czyli współczynnik ciut powyżej 1. Natomiast umówmy się ci kolesie z buta nie chodzą a venom z podwójnym działem to 0.72 (nawet nie wiedziałem, że drugie się dokupuje).

Eldarzy. Tu wspomnimy o dwóch biegunach czyli jetbikeach 0.51 i wraithguardach 1.07. Uzupełnimy to serpenta 0.85 i wszystko o wytwórcach świec wiemy.

GK. Tu mamy marinsów z 3+ sejwem jak troopsy i oni mają współczynnik opłacalności po prostu 1 oraz takich z 2+ sejwem i ci mają 1.48. Warto też wspomnieć o Palladynach bo ci choć wymagają speciala by wskoczyć do właściwej przegródki FOCu wyróżniają się z swoim 2.04.

Gwardia. 10 typa wartych 50 punktów za dobrze znane 88 PLNa daje nam 0.57. Oczywiście osprzęt czy weterani poprawiają tą statystykę ale myślę, że dość dobrze ona oddaje koszt armii zwłaszcza że chimera to 0.49 więc nie pomaga.

Necroni. 5 wariorów w kosie - 0.85 - i wszystko w temacie.

Orki. Pudełko jak zwykle, koszt niski i efekt łatwy do przewidzenia - 0.68. Noby w wersji piechotenj czy na motorach trochę ratują sytuację ale z racji, że to się zazwyczaj konwertuje to trudno o konkrety.

SM. Wspominany już wcześniej tactiacal to 1.12. Scouci to 0.73. Bajki to 0.63.

Wilki. Tu przyjrzymy się jedynie Grey Hunterom i dla nich współczynnik wynosi: 1.41 więc całkiem nieźle. Przynajmniej póki ich nie pakujemy np. do poda (0.31).

Tau. Firewariorzy mają interesującą nas wartość na poziomie 0.98 a krooci ciut gorszą bo 0.87.

Tyranidów z czystym sumieniem omijam ponieważ nowy kodeks dostaniemy już za chwilę więc jakiekolwiek wyliczenia będą miały wyjątkowy krótki termin ważności.

Szczerze mówiąc nie wiem czy powyższe wyliczenia wnoszą coś nowego do Waszej wiedzy. Pewne obserwacje są dość oczywiste i powszechnie znane czyli, że najtańsze armie to te elitarne (Paladyni !) i że transporty zwłaszcza w armiach imperialnych znacząco podnoszą koszt. Czy coś jeszcze z tego wynika?
No może to, że prawie wszystkie najbardziej grywalne i popularne aktualne opcje jak np. motory zarówno SM jak i eldarskie, venom z wkładką, kosa z wkładką, krooci itd są zdecydowanie poniżej 1.

Przypadek?

3 komentarze:

  1. Nic nowego, no może ułamki dodałeś ale od zawsze pamiętam porównania kosztów 1,8k dla różnych armii - większość w końcu wychodzi podobnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ano :)

    BTW. fun fact. Baneblade (taki bez niczego) to jakieś 80 groszy za punkta xD co sprawia że Escalation zmniejsza koszt grania Gwardią xD

    OdpowiedzUsuń
  3. A szkoda, że pominąłeś Tyrki - ciekawa rzecz robi sie z tervigonami bo Twój współczynnik zmierza asymptotycznie do zera (jeśli nie liczysz starych VP) i zależy od optymizmu gracza :)

    OdpowiedzUsuń