sobota, 16 listopada 2013

Szykujcie stosy


Kiedy kilka tygodni temu dowiedzieliśmy się, że zupełnie niespodziewanie możemy się spodziewać gości z kapturami i zapałkami zacząłem się jarać jak stos. I choć wielkich wyobrażeń oraz oczekiwań względem kodeksu Inkwizycji nie miałem zwłaszcza, że byłem bogatszy o doświadczenia z Siostrzyczkami Bolteriankami, to i tak gdy tylko ikonka z pre-order zmieniła się na buy to czym prędzej kliknąłem.



Nie wiem czy było warto.

Choć dziełko to ma potencjał by zamieszać w mecie gry. Dziełko bo ma coś ponad 110 stron. Tylko stron które są doskonale czytelne z daleka na małym tablecie więc literkami one to nie grzeszą. Ale arty choć nie zawsze świeże to są ładne. Generalnie ładna broszura.

A zamieszać - bo dostajemy jednostki (całe dwie plus dwóch specjali) o turbo możliwościach konfiguracji z pełnym przekrojem transportów - które mogą się dołączyć do dowolnej armii imperialnej nie blokując aliantów.  Czyli bierzemy normalny detaczment do niego sojuszniczy i np. fortyfikacje i do tego jeszcze inkwizycje. Na przykład inkwizytora z diwinacją w koszcie z Tesco.

Teraz pewne braki z kodeksu siostrzyczek nabierają sensu jedynie cena za komplet zasad do gry i to wyłącznie w postaci cyfrowej takowego nie ma. Przynajmniej z punktu widzenia gracza. Bo pewnie w GW i BL zacierają ręce na myśl o swoich ostatnich pomysłach. Ale to temat na osobną notkę.

Jeśli ktoś chce bez popierania tych działań zobaczyć podsumowanie zasad i zmian to je znajdzie choćby i na Glorii Victis. O tu konkretnie.

Armia czysto inkwizycyjna z względu na ich FOC składający się z 2HQ i 3 Elit plus ewentualne transporty średnio nadaje się na samodzielną siłę bojową co w sumie jest zgodne z fluffem. Czytając o inkwizytorach w 40 millenium często człowiek się potyka o informację, że taki inkwizytor ma swoich ludzi wyspecjalizowanych w różnych zadaniach a jak się kroi grubsza zadyma to montuje brygadę z różnorakich zasobów imperialnych. Jak choćby gwardziści czy Space Marinsi. I Kodeks Inkwizycja idealnie się wpisuje w ten koncept. Armia praktycznie nie wystawialna samodzielnie ale doskonale się uzupełniając z innymi siłami z okolic Złotego Tronu.

Mam wrażenie, że podręcznik ten będzie najczęściej wykorzystywanym z tych które wpadają do kategorii suplement. A w jakim konkretnie stopniu to się przekonamy a póki co można zbierać drewno na stosy bo zapowiada się, że się przyda.

13 komentarzy:

  1. Mysle ze cięzko codex Inquisition wrzucac do kategorii suplement, jesli mozna go wystawić jako osobna armie.

    I dla mnie połaczenie Codex: Inquisition plus allied GK ma jak najbardziej sens :)

    Tym bardziej ze Cotez jest na porzadku dziennym w GK. A teraz mozna wziac innego inkiego w primary detachmencie i henhmeni sa troopsami :D

    Plus kilka innych bonusów. 8)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym suplementem chodziło mi o to, że trudno to traktować jak pełnoprawny deks. Krótkie bez wydania fizycznego itd
      A co do możliwości to ja nie neguje że są - wręcz przeciwnie, ten deks jedynie zaostrzył mój apetyt na siostrzyczki.

      Usuń
    2. A i Warlord traity są syte, no i Allied GK+IG+=][= jest dopiero teraz fajny :)

      No wlasnie opcja GK+AS+=][= przemawia do mnie 8)

      Generalnie ten kodeks rozwiazal problem braku Battle Brothers u GK i rozsypal worek z opcjami .

      Usuń
  2. Niby takie nic i kopiujwklejka.
    A tyle możliwości...

    OdpowiedzUsuń
  3. Takiego wala GW!

    Nath.

    OdpowiedzUsuń
  4. Heh, jeszcze jeden bonus dla lojalistów. Widać gimbazie szerokie spektrum sojuszników nie wystarcza do wygrywania. :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeden bonus?
    - stubborn INQ
    - dywinacja
    - serwo skulle (!!! - na wage złota, albo i lepsze, przy koszcie 3 pts za sztuke przy tej mecie)
    - nie blokuja slotu aliantow

    Sick shit.

    Nathaniel

    OdpowiedzUsuń
  6. Zbanuje sie ja ;)
    Karkowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, tak a w top 5 i tak Xeno scum :P

      Ż.

      Usuń
    2. Tegoroczny top jest ekstremalnie malo miarodajny, wiec Żabciu Twoj argument jest inwalida. :-D

      Pozdro
      Nathaniel

      Usuń
  7. tak mało miarofajny, bo wszyscy graja tym samym combem, a na ETC nie będą wszyscy grać tau+ eldami lub na odwrót

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba nie wiem o czym piszesz...

    Nath.

    OdpowiedzUsuń