Nadaje Michu. Trej właśnie wesoło frunie w celu podniesienia swoje heretyckiej reputacji (patrz poprzednia notka) a ja niejako w zastępstwie dokonuje publikacji kolejnego odcinka podcastu. Oczywiście jest to kontynuacja gadki okołodemonicznej ale tym razem jest odwrotnie - mamy zakończenie ale nijak nie można znaleźć początku...
Zapraszamy do odsłuchu i komentarzy:
Podcast nr 32 Demony part 2 czyli Lysy zostal w HQ
Bardzo fajne 2 podcasty :) Fajnie posłuchać o demonach, armia z ogromem możliwości, sporo różnych pomysłów już widziałem. Fiendy mają o tyle sens, że jak się robi szarżę kilkoma oddziałami na jakiś deffstarr to fiendy mogą zgarnąć overwatcha i obniżyć przeciwnikowi inicjatywę do 1 aby reszta biła na równi z przeciwnika przynajmniej ;) Ale to w przypadkach jak nie ma armaty i jak akurat są potrzebne granaty ;)
OdpowiedzUsuńEdek
Jasiu - Elrond? O_o
OdpowiedzUsuńxD
pozdro
Nath.
Iron arm na divinacji też niezgorsze było :D.
OdpowiedzUsuń