czwartek, 27 marca 2014
Trailer nr 2
Na szybko i na ostatnią chwilę zmontowałem trailer nr 2 tegorocznej Wojny Światów.
Etykiety:
scena turniejowa,
twórczość fanowska
środa, 26 marca 2014
Tłumaczenie się
Szczerze mówiąc
już mnie męczy trochę ciągłe tłumaczenie się, czemu tak rzadko coś się pojawia
tutaj na tym blogu. Chciałbym napisać, że to wina Micha, bo w przeszłości
zdarzało mu się coś skrobnąć teraz zdecydowanie rzadziej, ale i tak dokłada
poważną cegłę (złośliwi powiedzieliby – pustaka) w postaci podcasta, więc
narzekać przynajmniej za bardzo nie zamierzam. Zwłaszcza, że mam doskonale
świadomość, z jakim dylematami patrząc na zegarek musi się zmagać.
Etykiety:
nowości GW,
ukochana firma
poniedziałek, 17 marca 2014
Zaginione słowo
Nie. Ta notka nie będzie o World Bearersach choć na pewno można powiedzieć, że jest sponsorowana przez 8-mio ramienną gwiazdę. Będzie bowiem o demonach i jednej konkretnej jednostce czyli Exalted Flamer of Tzeentch.
Etykiety:
kodeksy,
nowości GW,
ukochana firma
czwartek, 13 marca 2014
piątek, 7 marca 2014
Ale frajerzy
Oglądaliście mecz Polska - Szkocja rozegrany w środę?
Pewnie nie więc zdradzę wynik - 0:1. Przegraliśmy. Na naszej fortecy czyli Stadionie Narodowym wypełnionym przez (podobno) niecałe 40k ludzi, którzy często wydali niemałe pieniądze na bilet. I ktoś śledzący nawet ćwiartką oka ostatnie występy naszej reprezentacji w piłkę skopaną mógłby pomyśleć: "Hehe ale frajerzy. Przecież to było oczywiste."
Znam większych frajerów.
Etykiety:
nowości GW
poniedziałek, 3 marca 2014
z24cala live
Zdania na temat rozdziału Wojny Światów z Pyrkonem są mocno podzielone. Niektórzy uważają, że szkoda bo fajnie było poczuć niejako przy okazji konwent i popatrzeć na jeszcze większych dziwaków od siebie. Bo nie oszukujmy się zawodnicy z skrzynkami na narzędzia czy innymi walizkami jeśli czymkolwiek się wyróżniają na takim Pyrkonie to chyba tylko swoją normalnością.
Druga grupa albo po konwencie nie płacze bo i po czym albo rozdział ją cieszy bo mogą skorzystać i z niego i z WŚ. Zatem są podwójnie wygrani. Mi szczerze mówiąc do tego roku było to dokładnie obojętne. Turniej to turniej a z Pyrkonu kojarzę głównie kolejki na rejestracji niezależnie od pogróżek o modernizacji systemu, procedur i wszystkiego innego co gwarantowało 3h gratisowej integracji z innymi sfrustrowanymi ludźmi. Z drugiej strony targi są zacną infrastrukturą a i z barem na pięterku wiąże się parę zacnych historii. Bilans więc wychodził na zero.
Natomiast w tym roku odwiedzę Pyrkon w zupełnie nowej dla mnie roli. Bo razem z Michem po raz kolejny nie potrafiliśmy odmówić eM'owi (który, swoją drogą, jest mistrzem timingu i zawsze dokładnie wie kiedy zadać TO ważne pytanie - nigdy przed 22 ;) ) i zgodziliśmy się poprowadzić prelekcję. Temat to:
There is only War - pluszowe króliczki, spinacze i Drużynowe Mistrzostwa Europy czyli Świat Bitewniaków.
Osobiście uważam, że temat brzmi ładnie natomiast Michu twierdzi, że bez cycków z frekwencji nici. Cóż zobaczymy, a póki co musimy się przygotować. No i tu jest problem. Bo to wcale nie jest tak, że brak notek tutaj oznacza, że z Michem mamy już rozbudowaną o wiele anegdot 17stą wersję draftu naszego epickiego wystąpienia. Wręcz przeciwnie. Mamy powyższy temat i zamysł ogólny który jest następujący: chcemy na przykładzie 40stki pokazać jak potrzeba rywalizacji pozwala się integrować ludziom którzy są w stanie stworzyć wszystkie potrzebne instytucje do spokojnego okładania się plastikowymi pamperkami oraz kostkami. I akceptować wyniki glosowań, sędziów nominowanych według przegłosowanych procedur itp, itd. A przy okazji pewnie pokażemy bogactwo postaw ludzkich jakie można zaobserwować przy okazji tego hobby.
No i skoro już znacie temat i myśl za nim stojącą to pojawia się apel do Was czytelnicy - jeśli macie pomysł o czym powinniśmy wspomnieć albo co by było karygodne pominąć zapraszamy do komentarzy.
Pomożecie? ;)
Etykiety:
ciekawsotka,
Michu,
myśli ulotne,
scena turniejowa
Subskrybuj:
Posty (Atom)